Sushi – rtęć, kadm i ołów. Jednak mimo tego, że sushi jest naprawdę smaczne i zdrowe, to nie powinno spożywać codziennie. Dlaczego? Jest to związane niestety z pochodzeniem ryb, które wskutek zanieczyszczenia środowiska kumulują w swoich organizmach horrendalne ilości neurotoksycznej rtęci, kadmu czy ołowiu.
fot. Adobe Stock, stockmelnyk Sushi jest zdrowe, jeśli do jego przygotowania wykorzystasz świeże, różnorodne składniki i nie przesadzisz z mniej zdrowymi dodatkami. W sushi oprócz ryżu namoczonego w occie ryżowym z dodatkiem cukru, są warzywa i owoce morza – najczęściej są to różne gatunki surowych ryb (choć mogą być też marynowane lub pieczone), surimi oraz krewetki. Całość zawinięta jest w wodorosty nori. Spis treści: Wartości odżywcze składników sushi Sushi - zagrożenia zdrowotne Co zrobić żeby sushi było zdrowe i bezpieczne? Czy sushi jest kaloryczne? Czy wasabi i sos sojowy są zdrowe? Ostateczny werdykt: czy sushi jest zdrowe? Wartości odżywcze składników na sushi Odpowiedź na pytanie, czy sushi jest zdrowe warto zacząć od przeanalizowania składników wykorzystywanych do jego produkcji. Ryż biały do sushi - wartości odżywcze Ryż wykorzystywany do sushi jest źródłem węglowodanów, które dostarczają energii. Ryż to także źródło białka, przy jednocześnie niskiej zawartości tłuszczu. Nie zawiera glutenu, a więc może być spożywany przez osoby, które są na diecie bezglutenowej. W ryżu znajdują się witaminy z grupy B oraz składniki mineralne, takie jak: fosfor, magnez, wapń, cynk, mangan, kobalt czy fluor. Ryby w sushi - wartości odżywcze Stanowią grupę produktów o bardzo wysokiej wartości odżywczej. Średnio ryby zawierają od 50-85% wody, 10-25% białka, 0,2-54% tłuszczu, 0,5-5,6% soli mineralnych i 0,1-0,4% węglowodanów. Skład mięsa ryb zmienia się w zależności od gatunku, wieku, miejsca żerowania ryb, czasu ich połowu, itp. Przygotowując sushi, warto sprawdzić, czy zakupione ryby posiadają certyfikat MSC, który poświadcza, że ryby pochodzą ze stabilnych, dobrze zarządzanych łowisk. Na szczególną uwagę zasługuje wysoka zawartość białka w rybach, które jest wysokostrawne, m. in. z powodu niskiej zawartości tkanki łącznej. Również tłuszcze ryb są łatwoprzyswajalne i posiadają niską temperaturę topnienia. Tłuszcze te mają cenne właściwości dietetyczne ze względu na wysoką zawartość kwasów omega 3. Kwasy omega 3 mają szereg udowodnionych pozytywnych właściwości prozdrowotnych: Hamują rozwój zmian miażdżycowych przez obniżanie frakcji „złego” cholesterolu LDL. Zmniejszanie skłonności do tworzenia się zakrzepów. Normalizowanie ciśnienia krwi i poprawę pracy serca. Hamują także procesy nowotworowe, reakcje zapalne i alergiczne i dobroczynnie wpływają na układ nerwowy. Gatunki szczególnie bogate w tłuszcz omega 3 gatunki to m. in. łosoś, makrela, śledź, sardynka. Im więcej omega 3, tym zdrowsze są ryby. Najzdrowsze gatunki ryb to właśnie tłuste ryby morskie. fot. Adobe Stock, Jag_cz W tłuszczach ryb zawarte są też witaminy A, D, E. W rybach znajdują się też duże pokłady witamin z grupy B. Ryby to też źródło wielu składników mineralnych (fosforu, siarki, chloru, potasu, sodu, magnezu, wapnia czy żelaza). Wodorosty nori - wartości odżywcze Wodorosty nori, używane do zawijania farszu z ryżu, są bardzo zdrowe. Zawierają znaczną ilość białka, węglowodanów, składników mineralnych: magnezu, wapnia, żelaza, miedzi, cynku, bromu, manganu oraz jodu, który umożliwia prawidłową pracę tarczycy. Wodorosty nori zawierają też szereg witamin z grupy B (B1, B2, B5, B6, B12) oraz witaminę C i witaminę A. Zagrożenia związane z jedzeniem sushi Nawet świeżo złowione ryby mogą zawierać pewne ilości bakterii, a nieodpowiednie ich przechowywanie w temperaturze powyżej 0oC, może dodatkowo zwiększyć ich ilość. Bakterie bytujące na mięsie ryb powodują jego rozkład, wskutek czego w rybach powstaje histamina. Histamina to substancja chemiczna, która naturalnie występuje w ludzkim organizmie, jednak spożycie jej w dużych ilościach wywołuje reakcję toksyczną – skombrotoksizm. Obróbka termiczna nie powoduje rozkładu tego związku. Objawami skombrotoksizmu są: spadek ciśnienia krwi, ból głowy, nudności, wymioty, biegunka, wysoka gorączka, trudności w oddychaniu, pąs na twarzy, opuchlizna miejscowa, możliwe są także uczucie palenia oraz mrowienie w ustach. Ryby, które szczególnie mogą nam zagrozić w tym przypadku, to makrela, morszczuk, tuńczyk. Choć jest to dość łagodna choroba, może rozwinąć się bardzo szybko – już od kilku minut do kilku godzin, a czas jej trwania wynosi od kilku do kilkunastu godzin. Wirusy to kolejne zagrożenie związane ze spożywaniem ryb. Można zarazić się wirusem zapalenia wątroby typu A. Zakażenie wirusami ryb jest efektem zanieczyszczenia przez człowieka środowiska wodnego, bądź skażenia mięsa ryb podczas jego obróbki czy przetwórstwa. Innym możliwym problemem jest zatrucie pasożytami. Na szczególną uwagę zasługuje nicień Anisakis simplex, który wywołuje anisakiozę. Po spożyciu skażonej ryby pojawia się: ostry ból brzucha, mdłości, wymioty oraz objawy alergiczne: uczucie palenia w ustach, zaczerwienienie, zapalenie części skory. Objawy mogą pojawić się od kilku godzin nawet do 2 dni po spożyciu pasożyta. Najczęściej możemy zarazić się tymi pasożytami, jedząc łososia, morszczuka, makrelę, dorsza. fot. Adobe Stock, Maksim Shebeko W wyniku zanieczyszczeń środowiska ryby mogą gromadzić w swoich organizmach także metale ciężkie - rtęć, kadm czy ołów. Częste spożywanie ryb narażonych na skażenie tymi metalami, może być szkodliwe dla zdrowia. Sushi przygotowanego z dodatkiem surowych ryb, nie powinny spożywać dzieci ani kobiety w ciąży. Co zrobić, żeby sushi było zdrowe i bezpieczne? Przede wszystkim ważne jest szybkie chłodzenie i/lub zamrażanie złowionych ryb. Rozwój bakterii jest wówczas zahamowany. Mrożenie ryb w temperaturze -20 oC przez co najmniej 24 h chroni przed zatruciem pasożytem Anisakis simplex. Ważne jest również stosowanie odpowiednich praktyk higienicznych przy obróbce i przetwórstwie ryb. Zawsze zamawiaj sushi z dobrego źródła! Musisz mieć zaufanie zarówno do restauratora, jak i jego dostawców. W tym wypadku nie warto ryzykować. Jeśli nie jesteś pewna jakości sushi, zamów zestaw z pieczonymi rybami lub zestaw sushi vege. Jeśli przygotowujesz sushi sama w domu, bezpieczniejsze jest korzystanie z wędzonych, pieczonych i poddanych obróbce ryb. Dokładnie przyglądaj się opakowaniom kupionych ryb. Niektóre z nich dokładnie wskazują, że nie można jeść ich na surowo! Istotnym punktem jest także, skąd pochodzą ryby. Ryby hodowane w akwakulturach – sztucznie zbudowanych zbiornikach – są wolne od skażenia pasożytami wywołującymi anisakiozę. Jedynym zagrożeniem mogą tu być pozostałości po lekarstwach weterynaryjnych, dlatego ważne jest przestrzeganie norm przez hodowców. Czy sushi jest kaloryczne? Ryż, chude ryby czy wodorosty nori, nie są produktami kalorycznymi. Czy sushi ma dużo kalorii? Na kaloryczność sushi największy wpływ mają inne dodatki: tłuste ryby, tłuste sery, żółtko, majonez, czy wysokoenergetyczne awokado. Przykładowa porcja sushi – jeden „krążek” z surowym tuńczykiem (rybą tłustą) – to 42 kcal. Jest to jednak mała porcja. Dla porównania, kanapka z kromki chleba grahama, łyżeczką masła, plastrem wędliny – plastra z indyka, liściem sałaty i oliwką (60g) ma 127 kcal. Co za tym idzie, sushi jedzone zbyt często, może stać się źródłem dużej ilości kalorii. Samo w sobie nie jest jednak mocno kalorycznym daniem. Jedz je śmiało nawet na diecie. fot. Adobe Stock, taa22 Czy wasabi i sos sojowy są zdrowe? Wasabi, czyli bardzo ostra pasta barwiona na zielono i sos sojowy, podawany do sushi, zawierają bardzo wysokie ilości sodu. Osoby z nadciśnieniem tętniczym oraz skłonnościami do zatorów i obrzęków powinny ich unikać. Sushi z niewielkim dodatkiem niskosodowego sosu sojowego może być jednak posiłkiem w diecie na nadciśnienie. fot. Adobe Stock, Rido Ostateczny werdykt: czy sushi jest zdrowe? Sushi jest ogólnie mówiąc zdrowym posiłkiem, o zbilansowanych makroskładnikach. Pamiętaj jednak, że choć zawiera warzywa, nie są to dostateczne porcje. Musisz zjeść je w ciągu dnia w innych posiłkach. Dokładna wartość zdrowotna i odżywcza sushi zależy od wykorzystanych składników. Mniej zdrowe są rolki ze smażonymi rybami i krewetkami w tempurze. Znacznie zdrowsze za to są surowe ryby (z dobrego źródła!) i ryby lekko podpiekane. Zdrowym posiłkiem są też wegetariańskie wersje sushi z wykorzystaniem warzyw, awokado, tofu i serków. Jeśli zależy ci na tym, by posiłek z sushi był zdrowy, nie przesadzaj z ilością wykorzystanego sosu sojowego. Śmiało korzystaj ze zdrowych dodatków jak kawior, tykwa, sezam, ale unikaj większych ilości majonezu i wszelkich panierek. Nic się nie stanie, nawet jeśli od czasu do czasu zjesz sushi z tłustą rybą i majonezem, zwłaszcza że porcje są niewielkie, a względna kaloryczność w jednym krążku sushi niska. Zawsze możesz wybierać też chude ryby i mniej kaloryczne dodatki. Co najważniejsze, na sushi powinny jedynie uważać osoby z nadciśnieniem tętniczym, z uwagi na dużą ilość sodu w wasabi czy sosie sojowym, a także dzieci i kobiety w ciąży. Ważne również, aby owoce morza pochodziły z pewnych źródeł i aby były przechowywane i przygotowywane w odpowiednich warunkach. Treść artykułu opublikowana pierwotnie
Polskie Podróże Kulinarne. Strona główna. Kulinaria w Trójmieście. Gotowiec Sushi 4 You Sushi Toshii wpadło mi kątem oka na sporym głodzie i oznakowane jaskrawą promocyjną etykietą. Nigdy wcześniej bym nie pomyślał, że produkt tego typu przykuje moją uwagę - a jednak! Cena była dobra, bo przeceniona z 13 złotych na około 12.Wiele osób zastanawia się czy sushi jest zdrowe? Dla mnie sushi to jedna z tych potraw, gdzie nie patrzę na skład, tylko wcinam. To swego rodzaju uczta, którą celebruję, bo w końcu jedzenie ma również sprawiać przyjemność! Gdyby nie fakt, że zdarza mi się przygotować sushi w domu, nie poznałabym pełnego składu tej potrawy. I właśnie dziś, w tym poście przedstawię, co w tym sushi jest (nie) tak! Czy jedzenie sushi jest korzystne dla zdrowia?Czy ryba do sushi musi być surowa?Co to jest Nori do sushi – jadalne wodorosty?Sos sojowy i zielony chrzan w domu, ale bez surowej ryby?Czy jedzenie sushi jest bezpieczne? Moim zdaniem…Jeść sushi czy nie jeść? Oto jest pytanie!Czy jedzenie sushi jest korzystne dla zdrowia?W swoich postach unikam sformułowania w odniesieniu do żywności, że jest (lub nie) zdrowa. Wolę mówić o tym, że coś jest bezpieczne, nieszkodliwe, ostatecznie “prohealth”. Przyjrzyjmy się składnikom, które używa się do przygotowania sushi. Kompaktowe małe rolki z pewnością wyglądają na pożywne – ryż, ryby, warzywa. Istnieje bardzo wiele odmian sushi, a to oznacza różne wartości ryba do sushi musi być surowa?Jeśli chodzi o ryby to są one źródłem białka o wysokiej jakości. Mają również niską zawartość tłuszczów nasyconych, a łosoś jest bogaty w kwasy tłuszczowe omega – minusów spożywania sushi z surową rybą należy ryzyko chorób przenoszonych drogą pokarmową. Jedzenie niegotowanej ryby naraża konsumenta na kontakt z bakteriami, wirusami i pasożytami. Objawy chorób wywołanych przez te patogeny nie należy do przyjemnych (np. objawy zapalenia wyrostka robaczkowego). Niektórzy szefowie kuchni do sushi używają tylko ryb, które wcześniej były głęboko zamrożone. Taki proces zabija pasożyty, dzięki czemu sushi jest bezpieczniejsze. Jednak należy pamiętać, że niska temperatura nie zniszczy surowych ryb jest bardziej ryzykowne niż konsumpcja gotowanych lub smażonych/ ryby takie jak tuńczyk, miecznik, marlin zawierają wysokie stężenie rtęci, która migruje do naszych organizmów podczas konsumpcji. Jednak tutaj byłabym sceptyczna. W kilku porcjach sushi, rybę spożywamy praktycznie w symbolicznych ilościach. Ponadto Health Canada uznało, że korzyści dla zdrowia dzięki spożywaniu ryb, przewyższają ryzyko związane z potencjalną migracją to jest Nori do sushi – jadalne wodorosty?Cienkie płaty wodorostów (nori) wykorzystywane do przygotowania sushi maki zawierają bardzo dużo minerałów jod, magnez, wapń, żelazo, kwas foliowy. Jod niezbędny jest do prawidłowej funkcji sojowy i zielony chrzan sos sojowy, jak i wasabi są niskokalorycznymi przyprawami. Wasabi czyli chrzan ma bardzo ostry i smak i chroni przed chorobami układu pokarmowego. Właśnie dlatego serwuje się go z surową sosem sojowym należy uważać, ponieważ może powodować wzrost poziomu sojowe mogą różnić się między sobą nie tylko ceną, ale również sposobem konserwacji. Pierwszy na zdjęciu utrwalony został octem spirytusowym i alkoholem, drugi E202 czyli sorbinianem potasu (tym samym co jest w dżemach). Który wybrać? Ja kupuję ten który mi bardziej smakuje! Kiedyś nie lubiłam imbiru marynowanego do sushi. Dziś niewielki jego dodatek do sushi jest obowiązkowy! Teraz pora na skład! No właśnie, jest dość zasobny w dodatki mi się jeszcze rzuciło w oczy? Dystrybutor źle opisał skład. Otóż powinna być opisana funkcja każdego z dodatków! Regulator kwasowości, konserwant, barwnik, słodzik, stabilizator…, a nie tylko wymienione poszczególne ingrediencje. Pora na parówki z ryby czyli surimi! W tych paluszkach krabowych jest 38% mięsa ryb. Było to najlepsze surimi w całym sklepie (i najdroższe). Jeśli kupujecie paluszki krabowe o lepszym składzie, koniecznie napiszcie w komentarzu gdzie takie dostanę. Surimi dodaje nie tylko do sushi (zawsze TEN przepis na ryż), ale również do sałatki (link). Sushi w domu, ale bez surowej ryby?Wszelkie surowe ryby dostępne w sklepach (zazwyczaj) przeznaczone są do spożycia po obróbce termicznej. Jeśli zatrujecie się taką rybą, bo jedliście ją na surowo (czyli nie zgodnie z przeznaczeniem) to będzie to wasza wina. Dlatego dla własnego bezpieczeństwa należy kupować “rybę do sushi” lub zostawić przygotowanie sushi fachowcom i udać się do knajpy. Większość domowych zamrażarek nie może osiągnąć niskiej temperatury niezbędnej do właściwego zamrożenia surowej ryby, a tym samym zabicia pasożytów. Jeśli tak jak ja wciąż odczuwasz chęć tworzenia własnych rolek sushi, to zdecyduj się na sushi wegetariańskie lub użyj w pełni ugotowanej ryby lub jedzenie sushi jest bezpieczne? Moim zdaniem…Największe zagrożenie ze strony spożywania sushi to potencjalne choroby układu pokarmowego wywołane przez bakterie, wirusy lub pasożyty, które spożyliśmy wraz z surową produkty używane do przygotowania sushi zawierają sporo dodatków do żywności i substancji pomocniczych, jednak wszystkie te składniki zostały dopuszczone do spożycia. Istotne jest, aby nie przesadzić z ilością i częstotliwością ich chodzi o o mnie, to jak już wspomniałam na początku, uwielbiam sushi. Na co dzień nie spożywam aż tylu dodatków do żywności, jednak raz na jakiś czas pozwalam sobie na ucztę z sushi. Okazjonalnie chodzę do restauracji, ale zdecydowanie częściej przygotowuję sushi w domu. Raz na jakiś czas zaopatruję się w większe zapasy nori i ryżu, a ostatnio kupiłam kilogramowe opakowanie imbiru marynowanego (tak, to z tak wieloma dodatkami E).Wbrew temu co tutaj napisałam, robiłam w domu sushi z surowym łososiem (link). Nikt nigdy z tego powodu nie chorował, jednak moja dzisiejsza wiedza, sprawia że decyduje się do przygotowywania sushi w domu z surimi, warzyw oraz owoców (mango, ogórek, awokado).Jeść sushi czy nie jeść? Oto jest pytanie!Oczywiście, że jeść! Spraw, żeby to była przyjemność. Rozkoszuj się. A składy i te wszystkie E? Oto odpowiedź:Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo tylko dawka czyni truciznę.” . 165 302 180 240 332 294 485 216