Nowe struny brzmią najbardziej klarownie. Niestety zużywają się one szybciej niż inne części gitary tj. progi czy klucze. Można przedłużyć ich żywotność poprzez dbanie o higienę dłoni przed każdorazowym sięgnięciem po instrument lub używanie ochronnych specyfików. W końcu jednak każde struny będzie trzeba wymienić. Struny half wound i flat wound Należy wspomnieć o strunach z owijkami half wound i flat wound. Są one zaprojektowane w ten sposób, by już od razu po ich założeniu wytwarzały matowy dźwięk (half wound mniej matowy, a flat wound bardziej). Niektórzy instrumentaliści, szczególnie basiści, lubią tego typu brzmienie. Struny flat wound potrafią wytrzymać nawet kilka lat, ponieważ wraz z upływem czasu ich brzmienie staje się jeszcze bardziej matowe, co w ich przypadku często jest korzystne. Nie należy zapominać, że tak jak każdy rodzaj strun one także podlegają uszkodzeniom mechanicznym w skali mikro, choć są na nie mniej podatne. Kiedy przestają trzymać strój, należy bezzwłocznie je wymienić. Poza tym rdza na takich strunach również potrafi się pojawić, a bardzo niepożądanym efektem jest jej przeniesienie się jej na progi lub obudowy przetworników (jeśli takowe posiadamy). Struny round wound Struny z owijką round wound są niepodważalnie najbardziej popularne, ponieważ właśnie one gwarantują klarowne brzmienie odpowiednie dla ogromnej większości zastosowań w muzyce. Round wound – sytuacja studyjna/koncertowa Nie ma co się oszukiwać. Struny round wound zawsze brzmią najlepiej od razu po założeniu. Jeśli nagrywamy w studiu, warto je wymieniać nawet gdy są już odrobinę przytłumione i tracą swoją charakterystyczną, pachnącą nowością i świeżością górkę. Nie wahajmy wymienić się ich nawet podczas jednodniowej sesji nagraniowej. Przykładowa sytuacja: najpierw nagraliśmy partie rytmiczne. Przychodzi czas na nagranie solówki, lecz struny w międzyczasie zdążyły już stracić swoje pierwotne brzmienie. Bezpośrednio przed solówką warto je wymienić, by każdy dźwięk solówki był jak najbardziej klarowny. W końcu nie po to tyle czasu obmyślaliśmy i ćwiczyliśmy gitarowe solo, by na samym finiszu nagrać wszystko z gorszym brzmieniem. Tak samo na koncertach. Profesjonaliści wyruszający w trasę koncertową biorą ze sobą kilka instrumentów, nie tylko by zróżnicować brzmienie i stroje, ale także by przez cały koncert dźwięk był równie klarowny. Nawet jeśli koncertujemy raz na jakiś czas, warto z szacunku dla publiczności wymienić struny przed każdym naszym koncertem. Słuchacze równie mocno zwracają uwagę na brzmienie co na utwory. Nie pozwólmy, by show odebrały nam stare struny. Round wound – sytuacja domowa Tym razem nie mamy w planach koncertów i nagrań. Do ćwiczeń aż tak częsta wymiana strun nie jest konieczna. Struny należy wymieniać, w zależności jak często i intesywnie gramy, najczęściej co 1 do 2 miesięcy. Struny z dodatkową owijką ochronną wytrzymają dłużej, najczęściej od 4 do nawet 9 miesięcy. Naszym subiektywnym wyznacznikiem będzie brzmienie. Jeśli będzie już na tyle "zamulone", że odbierze nam ono przyjemność z grania, nie ma na co czekać, należy wymienić struny. Inną kwestią jest rdza, która nie dosyć, że paskudnie wygląda i pogarsza brzmienie, to jeszcze potrafi przenieść się na progi i obudowy przetworników, o czym pisaliśmy wcześniej. Rdza to poważna oznaka tego, że nie należy zwlekać z wymianą strun. Kolejnym symptomem może być częste rozstrajanie się instrumentu. Zużywające się struny tracą swoje pierwotne właściwości. W końcu dochodzi do momentu, w którym musimy bardzo często stroić instrument, by cokolwiek dało się zagrać. To oznacza, że ze strunami jest już bardzo źle i należy bezzwłocznie założyć nowy myśleniem jest: "jakoś przeżyję to kiepskie brzmienie". Załóżmy, że chcemy stworzyć coś nowego, np. riff. Dzięki dobremu brzmieniu pomysły same przychodzą do głowy, a przy kiepskim brzmieniu trzeba się o wiele bardziej namęczyć. Ta sytuacja odnosi się także do przekładania pomysłów na gryf tego co mamy w głowie zarówno samemu w domu i w salce prób wraz ze swoim zespołem. Szkoda marnować cenny czas na próbie z powodu miernego brzmienia, podczas gdy można mieć dużo lepsze, dzięki czemu wszyscy członkowie zespołu będą bardziej zadowoleni i dużo łatwiej będzie można ułożyć nowe utwory, czy to samemu, czy razem z kolegami. Podsumowanie Należy pamiętać, że struny są co najmniej tak samo ważne jak korpus, gryf czy przetworniki instrumentu. Nie jest wcale błędem stwierdzić, że są nawet ważniejsze. W końcu to one drgają wytwarzając dźwięk. Nawet najlepsza gitara elektryczna, akustyczna, klasyczna czy basowa nie zabrzmi dobrze bez odpowiednich strun. Jeśli zaczynamy szukać przyczyn złego brzmienia lub rozstrajania się instrumentu, należy zawsze na początku sprawdzić struny. ©
W Polsce mamy aktualnie bardzo duży wybór strun do gitary produkcji zachodniej, wysokiej jakości np.: Savarezy, Dadario, Luthier, Augustiny, La Bella, GHS, Hanabach. Ważnym zagadnieniem jest regularna, we właściwym czasie dokonywana wymiana strun. W starych, zgranych strunach, występuje, spowodowane drganiami, zmęczenie materiału.
Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 23:09 jeśli sama nie wiesz jak, idź do sklepu muzycznego. tak wytłumaczyć się nie da przez internet. musisz załapać co i jak, zobaczyć na własne oczy bo tak nie będziesz mieć wyczucia. Klrp odpowiedział(a) o 23:18 Podjedź do sklepu muzycznego i Ci wymienią. Sama Ci nie radzę, jak nie wiesz co i jak. Tam może coś Ci wytłumaczą (sklep). EKSPERTadien odpowiedział(a) o 06:22 a ja ci polecam ci ten filmik:[LINK]objerzeć i spróbować jak nie wyjdzie wtedy udać się do najbliższego sklepu :)PS. Nie przejmój się że koleś nawija jak głupi po angielsku nie potrzebne ci to wystarczy że się przyjrzysz czynnością jakie wykonuje POWODZENIA. Uważasz, że ktoś się myli? lub
Wymiana progów . wymiana progów (cena bazowa, progi NS18%, gryf odkręcany typu Strato/Tele, palisandrowa podstrunnica) = 600zł * progi ze stali nierdzewnej firmy Jescar USA +200zł. 24 progi +20zł. progi w rozmiarach Jumbo +50zł. radius 7,25″ +30zł. zmiana radiusa z 7,25″ na 9,5″ +150zł. zmiana radiusa z 9,5″ na 12″ +120zł
W życiu każdego gitarzysty (oraz wszystkich pozostałych muzyków grających na instrumentach strunowych) przychodzi taki moment, kiedy trzeba zmienić struny. Doświadczeni gitarzyści doskonale wiedzą, kiedy jest na to odpowiedni czas. Mają też swoje ulubione struny - konkretną grubość konkretnej marki. Jednak ci, którzy grają od niedawna i ci, którzy po prostu nie przetestowali przynajmniej parunastu różnych kompletów mogą zadawać sobie dwa podstawowe pytania. Jak często wymieniać struny i jakie struny należy kupić? W tym wpisie postaram się Wam odpowiedzieć na pierwsze z tych pytań. A przynajmniej przedstawić temat na tyle obszernie, żebyście sami potrafili sobie odpowiedzieć: czy czas już zmienić struny? Drugą kwestię rozważam we wpisie “Nie przeciągaj struny! Czyli jakie struny kupić, żeby było dobrze”. Co do tego, jak często należy zmieniać struny zdania są podzielone. Przeglądając fora internetowe dla gitarzystów można trafić na bardzo różne opinie na ten temat. Niektórzy zmieniają struny nawet co 2 tygodnie. W wypadku strun metalowych ma to jeszcze sens, jednak struny nylonowe potrzebują więcej czasu, żeby się ułożyć. Przez pierwszy tydzień (albo pierwsze parę godzin gry) rozstrajają się często i potrafi to być irytujące. Z drugiej strony zdarzyło mi się wymieniać struny po paru latach i absolutnie odradzam czekanie tak długo. Po takim czasie struny są po prostu nieprzyjemnie brudne i zaczynają korodować, a ich brzmienie jest przytłumione. Struny nie są tak wysokim kosztem, żeby doprowadzić je do takiego stanu. No to jak często je zmieniać? Oczywiście im więcej gramy, tym częściej należy kupować nowy komplet, ponieważ struny wyrabiają się od progów i grając parę godzin dziennie zużyją się szybciej, niż gdy chwytamy za gitarę raz w tygodniu. Jednak nawet przy rzadkim graniu sugerujemy wymieniać komplet co najmniej co pół roku. Co się stanie, jak będziemy za długo czekać pisałam już w poprzednim akapicie. Jeśli gramy regularnie dobrze jest jednak zmieniać struny częściej. Jeśli możecie sobie na to pozwolić zalecamy wymianę co dwa miesiące. Jeśli finanse lub czas Wam na to nie pozwalają bądźcie czujni na ważne wydarzenia w Waszym muzycznym życiu - dopóki tylko ćwiczycie ważny jest głównie Wasz komfort, ale gdy gracie koncert lub przygotowujecie się do nagrań Wasz instrument powinien brzmieć jak najlepiej. Dobrze jest wymienić struny na tydzień przed nagraniami (żeby zdążyły się ustabilizować), a koncert grać z nie starszymi niż miesiąc. Oczywistym jest też, że czas na zmianę, gdy pękła struna. Jeśli wiecie, że była to Wasza wina (np. przeciągnęliście strunę), albo spowodowane to było defektem gitary (np. mostek przeciera strunę) można bawić się w zakładanie pojedynczej struny. Jeśli jednak pękła ze starości i zużycia należy wymienić cały komplet. Po pierwsze pozostałe struny też są już sfatygowane i niedługo mogą zacząć pękać kolejne. Po drugie będą one brzmiały inaczej, niż ta jedna nowa. Dodatkowo kupienie całego kompletu wychodzi taniej, niż każdej struny osobno, a i tak prędzej, czy później trzeba będzie wymienić wszystkie. Wymiana strun potrafi być uciążliwa. Warto dla ułatwienia wyposażyć się w korbkę do wymiany strun, ponieważ przyspiesza to wymianę parokrotnie. Tym bardziej, że nie jest to duży wydatek - najprostsza korbka, np. Alice A009 kosztuje parę złotych. Można też szarpnąć się na droższy model i kupić od razu korbkę z cążkami do obcinania nadmiaru struny Planet Waves DP0002 Pro-Winder. Jest jeszcze jeden sposób na odświeżenie metalowych strun bez kupowania i wymieniania, szczególnie przydatny, jeśli gracie na gitarze basowej, gdzie sensowny nowy komplet to koszt ponad 100zł. Dunlop 6582 UltraGlide to preparat do czyszczenia strun. Może nie naprawi kolein wyrobionych przez progi, ale sprawnie usunie kurz, pot i łzy naniesione podczas ćwiczeń, ochroni przed korozją i delikatnie wygładzi powierzchnię strun redukując świsty pod palcami i przedłużając trochę żywotność Waszych “drutów”. Mam nadzieję, że któraś z opisanych sytuacji Was dotyczy i będziecie w stanie ocenić, kiedy wymienić struny w Waszych instrumentach. To skoro wiecie już, jakimi kryteriami kierować się przy decyzji o zmianie strun pozostaje jeszcze jedna kwestia. Jakie struny wybrać? Ten temat poruszam we wpisie “Nie przeciągaj struny! Czyli jakie struny kupić, żeby było dobrze”. Zapraszam do lektury!
Wymiana strun w gitarze klasycznej? To proste!Obejrzyj film ido dzieła!Więcej o nauce gry i sekretach gitary: http://akademia360.com.pl/Akademia360- uczym
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2012-03-18 08:15:17 Ilona Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-18 Posty: 2 Temat: Wymiana Strun Niecały tydzień pograłam i podczas strojenia pękła mi struna e1. Boje się ,że nie będe umiała wymienić strun. Gdzie mogę zanieść gitarę ,żeby mi wymienili struny? 2 Odpowiedź przez Panki 2012-03-18 08:18:51 Panki !@#$%^&* Nieaktywny Skąd: Zielona Góra Zarejestrowany: 2009-01-13 Posty: 522 Odp: Wymiana Strun sklep w którym kupisz struny, ładnie poprosisz to ci pokażą jak to się robi ;P 3 Odpowiedź przez GeNeX 2012-03-18 08:48:50 (edytowany przez GeNeX 2012-03-18 08:49:17) GeNeX Inwigilator Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-03 Posty: 532 Odp: Wymiana Strun A ja powiem Ci, Panki, że niech się zaopatrzy w dwa komplety i działa sama. Niech nikt tego za nią nie robi. Ja z tym za długo zwlekałem, dlatego zacząłem bezstresowo zmieniać struny po kilku latach gry, no wtf. Pokazać, oki. Ale wykonać za nią, polecam filmiki na youtubie, to jest rzecz akustyczna, klasyczna czy elektryczna? Greco '90 SG 61 Made In Japan + Blackstar HT Studio 20 + Yamaha F310 + thumbpickGG: 5042784 4 Odpowiedź przez Ilona 2012-03-18 08:52:37 Ilona Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-18 Posty: 2 Odp: Wymiana Strun Akustyczna . Właśnie patrzyłam na youtube ale mieli różne sposoby zakładania tych strun. Chyba najlepiej będzie jak pierwszą mi pokażą w sklepie jak wymienić a reszte popróbuje sama w domu. 5 Odpowiedź przez GeNeX 2012-03-18 10:33:43 GeNeX Inwigilator Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-03 Posty: 532 Odp: Wymiana Strun I każdym z tych sposobów da się założyć, zresztą są do siebie podobne (różni się pewnie głównie sposób na odmierzenie ilość nawijanej struny). Ale rozumiem, moje pierwsze zmiany strun też były stresujące Greco '90 SG 61 Made In Japan + Blackstar HT Studio 20 + Yamaha F310 + thumbpickGG: 5042784 6 Odpowiedź przez Sklerotyk 2012-03-18 13:29:12 Sklerotyk Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-31 Posty: 114 Odp: Wymiana Strun A moje nie no ale to chyba wrodzone Oabliss here ~~Takamine G320 i pickup Shadow SH330 Soon 7 Odpowiedź przez GeNeX 2012-03-18 15:00:44 GeNeX Inwigilator Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-03 Posty: 532 Odp: Wymiana Strun Bo wiesz, ja zacząłem nie oglądając wpierw żadnego filmiku, bo miałem wtedy internet bezprzewodowy Jak mi struna poszła to się zestresowałem. Greco '90 SG 61 Made In Japan + Blackstar HT Studio 20 + Yamaha F310 + thumbpickGG: 5042784 8 Odpowiedź przez Sklerotyk 2012-03-18 17:12:26 Sklerotyk Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-31 Posty: 114 Odp: Wymiana Strun 9 Odpowiedź przez Duszek*91 2012-03-19 11:58:06 Duszek*91 Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-02 Posty: 67 Odp: Wymiana Strun Sklerotyku, zakładanie strun w gitarze akustycznej nie wymaga żadnych pętli. Ilono, mam dla Ciebie filmik, który mnie osobiście bardzo pomógł. Pooglądaj, a jeśli on niczego Ci nie rozjaśni, dopiero wtedy pytaj sprzedawcę w muzycznym. Naprawdę ważne jest, byś zrobiła to sama - dla mnie to teraz przyjemne zajęcie, choć na początku też miałam obawy przed tym. I jedna podstawowa rzecz, o której jeden z użytkowników już tutaj napisał: kup od razu dwa komplety. Co prawda wystarczyłaby może pojedyncza struna e1, ale doradzam od razu komplet, bowiem mnie pękła nawet struna A. A oto filmik: 10 Odpowiedź przez GeNeX 2012-03-19 19:11:22 (edytowany przez GeNeX 2012-03-19 19:11:32) GeNeX Inwigilator Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-03 Posty: 532 Odp: Wymiana Strun Duszek*91 napisał/a:Sklerotyku, zakładanie strun w gitarze akustycznej nie wymaga żadnych pętli. Ilono, mam dla Ciebie filmik, który mnie osobiście bardzo pomógł. Pooglądaj, a jeśli on niczego Ci nie rozjaśni, dopiero wtedy pytaj sprzedawcę w muzycznym. Naprawdę ważne jest, byś zrobiła to sama - dla mnie to teraz przyjemne zajęcie, choć na początku też miałam obawy przed tym. I jedna podstawowa rzecz, o której jeden z użytkowników już tutaj napisał: kup od razu dwa komplety. Co prawda wystarczyłaby może pojedyncza struna e1, ale doradzam od razu komplet, bowiem mnie pękła nawet struna A. A oto filmik: 1:32 w filmiku:Tu jeszcze dorzucę rysunek, który kiedyś dla Ciebie zrobiłem, może się przyda Tak odmierzam ilość tego luzu. Greco '90 SG 61 Made In Japan + Blackstar HT Studio 20 + Yamaha F310 + thumbpickGG: 5042784 11 Odpowiedź przez Ziemian 2012-03-20 11:27:45 (edytowany przez Ziemian 2012-03-20 11:32:19) Ziemian Użytkownik Nieaktywny Skąd: Domaradz [k. Rzeszowa] Zarejestrowany: 2011-05-17 Posty: 272 Odp: Wymiana Strun Apropos wymiany strun jedna rzecz, bardzo istotna, której sam nie byłem świadomy do niedawna oglądając tego typu filmy w większości tego typu filmów mówią, aby struny wymieniac pojedynczo, co jest błędem - robic tak można jedynie w elektrykach z blokowanym mostkiem. Na dodatek to zdanie, że robi się to aby profil gryfu nie uległ zmianie........ jasne. Otóż wyjaśniam czemu nie po kolei, prócz w/w wyjątku. Żeby nie było, sam oczywiście nie wpadłem na to, ale informacje są rzetelne od faceta, który naprawdę zna się na gitarach, w szczególności akustykach. Poza tym to zagadanie jest czysto fizyczne i bardzo więc, jeśli gitara jest nastrojona do standardowego stroju to naciąg działający na gryf wynosi +\- 100kg - czyli potwornie dużo. Co więcej naciąg jest rozłożony równomiernie i gryfowi nic się nie dzieje gdyż jest przystosowany do sił działających wzdłuż co się stanie gdy poluzujemy całkowicie jedną ze strun końcowych: E6, bądź e1?Gryf w tym momencie staje się nieobciążony równomiernie tzn. jeśli poluzowaliśmy E6 większy naciąg będzie oddziaływał na gryf od strony struny za tym idzie gryf będzie wypaczał się, czyli skręcał w kierunku struny e1, gdyż naciąg z tamtej strony będzie wyższy gdyż E6 jako poluzowana nie będzie go równoważyc z drugiej ściągając struny kolejno od krańców narażamy gryf na obciążenia poprzeczne, do których nie jest przystosowany więc będzie się wypaczał - Struny należy ściągac poprzez jednoczesne ich luzowanie z obu krańców tj. luzujemy lekko e1 i e6 ( w miarę równomiernie) , później h2 i a5 i na końcu g3 i z zakładaniem z tym, że zaczynamy od środka czyli od g3 i d4 i podążamy ku krańcom Wsio. Dziękuję 12 Odpowiedź przez Darek 2012-03-20 11:55:23 Darek Administrator Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-08-21 Posty: 807 Odp: Wymiana Strun Ciekawa uwaga 13 Odpowiedź przez GeNeX 2012-03-20 15:01:39 GeNeX Inwigilator Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-03 Posty: 532 Odp: Wymiana Strun Dzięki, skorzystam Greco '90 SG 61 Made In Japan + Blackstar HT Studio 20 + Yamaha F310 + thumbpickGG: 5042784 14 Odpowiedź przez Duszek*91 2012-03-20 21:05:25 (edytowany przez Duszek*91 2012-03-20 21:10:11) Duszek*91 Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-02 Posty: 67 Odp: Wymiana Strun GeNeX, ten rysunek Ilonie na pewno się przyda. Pamiętam jeszcze swoje wątpliwości: "Ile ja mam tej struny zostawić, żeby nie było za dużo, ani za mało?...". ZiEMi4N, to bardzo cenne, na co zwróciłeś uwagę. Do tej pory byłam tego nieświadoma... I pewnie po dobrych kilku latach bym się zorientowała, że coś z moją gitarą jest nie tak, a nawet bym nie wiedziała, żem sama jej zrobiła taką krzywdę...Jedna uwaga co do filmiku: do tej pory zdejmowałam wszystkie struny od razu, a nie pojedynczo. Pozwoliło mi to dokładnie wyczyścić gryf. I szczerze mówiąc, nie wymagał on żadnej regulacji. No, ale to i tak najlepszy filmik w temacie wymiany strun, na jaki trafiłam. 15 Odpowiedź przez Anim 2012-03-28 19:22:15 Anim Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-22 Posty: 23 16 Odpowiedź przez Ziemian 2012-03-28 20:49:39 Ziemian Użytkownik Nieaktywny Skąd: Domaradz [k. Rzeszowa] Zarejestrowany: 2011-05-17 Posty: 272 Odp: Wymiana Strun Pewnie nie miałbyś tych problemów gdybyś nie bawił się siodełkiem. Co ci przyszło do głowy żeby je ruszać? O ile wysokość mostka można samemu wyregulować, tak za siodełko brać się samemu nie należy. Skoro nie wiedziałes co podziałac to było kogoś zapytać albo pisać tutaj wcześniej. Daj to koniecznie do kogoś kto wie co i jak, najlepiej lutnika. 17 Odpowiedź przez Anim 2012-03-29 08:54:51 Anim Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-22 Posty: 23 Odp: Wymiana Strun Nie mam problemów A jeśli chodzi o siodełka to ruszyłem jedynie siodełko od struny najcieńszej bo ciągle mi pękała przy zakładaniu. Z reszta wszystkiego uczę się sam i wolę zrobić błąd, zapytać i poprawić niż latać niech mi ktoś to zrobi. 18 Odpowiedź przez AsiR 2012-04-01 21:50:48 AsiR Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-26 Posty: 32 Odp: Wymiana Strun @ZiEMi4NCzytałem chyba ten same artykuł i w ten sam sposób zmieniam struny, nie neguję tego co powiedziałeś ale:czy to jest tak bardzo ultra hiper ważne? Ja gdy zmieniam struny to zwyczajnie po kolei zdejmuję wszystkie bez zabawy w równomierne odkręcanie. W końcu nie robię tego w jakimś ultra tempie ani bardzo wolnym, ot korbką. Sam jestem w miarę początkujący i uważam, że wstępnie nie ma co się stresować, że gitara pójdzie do śmieci bo struny luzuję nie w tej kolejności. Jakkolwiek wydaje się to sensowne to myślę, że nadmierna obawa o stan gitary może trochę utrudnić start. 19 Odpowiedź przez Duszek*91 2012-04-02 09:31:37 Duszek*91 Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-02 Posty: 67 Odp: Wymiana Strun AsiR, lepiej troszkę się zestresować na początku i później nie mieć innego rodzaju problemów z gitarą. O to, czy nie wysycha, też byś się nie martwił? Aż pewnego dnia... 20 Odpowiedź przez Ziemian 2012-04-02 11:04:19 Ziemian Użytkownik Nieaktywny Skąd: Domaradz [k. Rzeszowa] Zarejestrowany: 2011-05-17 Posty: 272 Odp: Wymiana Strun Róbta jak chceta Ja przecież nikogo nie namawiam, podałem to tylko dla wiadomości, a co ty z tym zrobisz to twoja sprawa. 21 Odpowiedź przez AsiR 2012-04-02 11:57:07 AsiR Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-26 Posty: 32 22 Odpowiedź przez Serum 2012-04-03 18:11:02 Serum Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-20 Posty: 82 Odp: Wymiana Strun Nikt nie mówi, że masz zmieniać zdanie, ale niewiedza czasami prowadzi do tragedii, wiem co starego Defila, żeby go "doprowadzić do ładu" i się przeraziłam, jak zobaczyłam tę gitarę. Przeleżała 30 lat na strychu przy grzejniku, mając tylko 3 struny: E6, A5 i B2. Efekt: popękane i zapadnięte płyty, gryf wygięty jak banan i skręcony w sposób jaki opisał tego spękany lakier i mostek w tragicznym stanie. Może po prostu ta gitara nie miała tyle szczęścia co twoja. Nikt nie mówi, że każdy ma mieć obsesję na punkcie konserwacji gitary, ale warto wiedzieć co zrobić, żeby ci gitara nie wyschła, gryf nie zamienił się w strączek od fasoli i wiele innych. Są rzeczy o które trzeba zabrać, żeby gitara posłużyła ci więcej niż rok "(...) I'll try it in the normal key, and if it sounds bad these people are just going to have to wait" 23 Odpowiedź przez AsiR 2012-04-04 18:02:54 AsiR Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-26 Posty: 32 Odp: Wymiana Strun Z ciekawości ten Defil to był klasyk czy akustyk? Dobrze gadasz, warto wiedzieć ale trzeba też trochę eksperymentować, w końcu na niczym innym się człowiek tak nie uczy jak na własnych błędach. 24 Odpowiedź przez Serum 2012-04-04 20:43:01 Serum Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-20 Posty: 82 Odp: Wymiana Strun Takie nie-wiadomo-co. Niby jak akustyk typu Arch Top, bo i korpus i klucze i mostek się zgadzają, ale pręta napinającego toto nie ma, oryginalnie miało założone metalowe 9-tki, facet, który był tego właścicielem zamontował jeszcze coś w stylu przystawki... (Bóg jeden wie czym to naprawdę jest...). Podręcznikowy przykład na to, co dzieje się z gitarą, kiedy ludzie nie wiedzą, jak się z nią obchodzić. Ale jakość wykonania też pozostawiała wiele do rzeczenia - źle nabite progi, podstrunnica przypominająca nieco spłaszczone u. Ogólnie bida z nędzą. Stroi dobrze tylko na 4 pierwszych progach, potem już nie da się tego słuchać. Szkoda mi jej, bo gdyby troszkę się przy niej napracować, brzmiałaby całkiem całkiem. Ale niestety, musiałam ją do uczenia się na błędach - zamiast na własnych, wolę na cudzych: stąd wiem, żeby gitary nie stawiać przy grzejniku, nie ładować w nią specyfików gitarowych, czym czyścić podstrunnicę i wiele innych rzeczy, które sprawią, że być może moja Takamine doczeka się tak sędziwego wieku jak ten Defil, tylko w o wiele lepszej kondycji Oczywiście są rzeczy, z którymi można pokombinować (jak sposób, w jaki zakładasz struny. Jak to mówią - co kraj to obyczaj i każdy ma własny patent), ale są takie, za które nie brałabym się bez rozeznania, czyli np. za regulację gryfu "(...) I'll try it in the normal key, and if it sounds bad these people are just going to have to wait" 25 Odpowiedź przez Duszek*91 2012-04-05 08:31:32 (edytowany przez Duszek*91 2012-04-05 08:35:13) Duszek*91 Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-02 Posty: 67 Odp: Wymiana Strun Serum, pytanie: jakich specyfików nie używasz?Wiem, że podstrunnicę czyścisz wełną stalową i olejkiem lnianym... Ja się to jeszcze obawiam stosować, ale wielkimi krokami zbliża się termin wymiany strun, więc nie zaszkodzi spróbować. 26 Odpowiedź przez Ziemian 2012-04-05 10:23:07 Ziemian Użytkownik Nieaktywny Skąd: Domaradz [k. Rzeszowa] Zarejestrowany: 2011-05-17 Posty: 272 Odp: Wymiana Strun Co chodzi o czyszczenie i konserwacje to niveja, tanio, domowo, olejków bym nie brał. 27 Odpowiedź przez AsiR 2012-04-05 12:58:58 AsiR Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-26 Posty: 32 Odp: Wymiana Strun Serum napisał/a:Takie nie-wiadomo-co. Niby jak akustyk typu Arch Top, bo i korpus i klucze i mostek się zgadzają, ale pręta napinającego toto nie ma, oryginalnie miało założone metalowe 9-tki, facet, który był tego właścicielem zamontował jeszcze coś w stylu przystawki... (Bóg jeden wie czym to naprawdę jest...).Typowy Defil Nie wiem jakim cudem trafiłem na przyzwoity egzemplarz ZiEMi4N - Masz za sobą jakieś czyszczenia kremem nivea? Jak efekty? Nie jest za tłusty? 28 Odpowiedź przez Serum 2012-04-05 16:48:25 Serum Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-20 Posty: 82 Odp: Wymiana Strun Nie stosuję żadnych, absolutnie żadnych gitarowych nivea jest super, wypróbowałam go na Defilu i nieźle się swojej gitary stosuję tylko suchą ściereczkę z mikrofibry - czyści wszystko bardzo ładnie, żadnych zabrudzeń, nawet ze strun i podstrunnicy wszystko ładnie schodzi, jeśli przetrę je zaraz po używam żadnych olejków cytrynowych ani tych rzeczy do przedłużania żywotności strun, ani tych, które rzekomo te struny czyszczą. Żadnych dunlopów (chociaż ostatnio czytałam w Gitarzyście, że do konserwacji lakieru są dobre te woski używane w motoryzacji, może za jakiś czas się skusze i wypróbuję.) ani nic podstrunnicy wełna stalowa o gradacji 0000 (do dostania w dobrych sklepach malarskich i w OBI. Dobrze czyści i ładnie poleruje progi) i olej lniany raz na pół roku nie częściej. Wszystko działa jak talala Do wypolerowania progów dobry jest też papier ścierny w rozmiarze 1000 i większe, ale wtedy trzeba zakleić podstrunnicę taśmą malarską i uważać bardziej niż z wełną stalową. "(...) I'll try it in the normal key, and if it sounds bad these people are just going to have to wait" 29 Odpowiedź przez Ziemian 2012-04-06 07:00:35 Ziemian Użytkownik Nieaktywny Skąd: Domaradz [k. Rzeszowa] Zarejestrowany: 2011-05-17 Posty: 272 Odp: Wymiana Strun @Asir: Sama nivea wystarczy. Nakładasz pewną warstwę na całą gitarę i trochę więcej na samą podstrunicę. Zostawiasz gitarę na noc aby krem zmiękczył brud szczególnie co chodzi o podstrunicę. Rano dokładnie wycierasz aby gitara nie była tłusta i polerujesz. 30 Odpowiedź przez AsiR 2012-04-06 19:51:42 AsiR Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-26 Posty: 32 Odp: Wymiana Strun Będę musiał wykonać pewne testy. Zostawiasz na noc zdjęte struny czy czyścisz przy założonych? Do lakieru polecam Pronto albo inny cud do mebli - świeci się jak psu nos. @Serum czy czyszczenie wełną stalową nie rysuje tej farby która jest na podstrunnicy? U mnie są już ślady wytarcia od palców. 31 Odpowiedź przez Serum 2012-04-06 20:36:40 Serum Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-20 Posty: 82 Odp: Wymiana Strun Powinieneś wybrać metodę adekwatną do twojej gitary. Ale jeśli masz malowaną podstrunnicę to tym bardziej nie polecam tych gitarowych badziewi - w ich składzie w większości znajduje się rozpuszczalnik, więc w ten sposób radośnie pozbędziesz się farby. Co do wełny stalowej - lepiej wybierz krem nivea. Oczywiście możesz wypróbować wełnę na jakimś małym odcinku i zobaczyć jak to działa, ale krem w tym przypadku jest bezpieczniejszyNie znam się na malowanych podstrunnicach, bo sama mam palisandrową, ale z tego, co czytałam, to najczęściej maluje się te wykonane z klonu lub innego jasnego drewna (oraz te w najtańszych gitarach, żeby przypominały heban) i wielu ludzi, gdy przetarcia farby stają się bardzo widoczne, po prostu decyduje się na przeszlifowanie całej podstrunnicy i pomalowanie jej na nowo.*idzie się doedukować w tej kwestii* "(...) I'll try it in the normal key, and if it sounds bad these people are just going to have to wait" 32 Odpowiedź przez Duszek*91 2012-04-07 09:48:59 Duszek*91 Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-02 Posty: 67 Odp: Wymiana Strun Hmm... Ja do tej pory podstrunnicę czyściłam kremem Nivea, ale nie zostawiałam na noc, tylko po prostu: wacik, krem i jedziemy... U mnie także jest palisander, więc bym się specyfików nie obawiała, ale jak już pisałam: ta wełna stalowa to mnie jakoś przeraża. Płyn do czyszczenia strun stosuję i się sprawdza - co miał ze strunami zrobić, to zrobił. Ale wiadomo, że jak się gra długo i intensywnie, to nawet najlepszy specyfik nie sprawi, że struny będą fajnie grały przez prawie pół roku. Góra 4 miesiące. 33 Odpowiedź przez GeNeX 2012-04-07 10:03:24 GeNeX Inwigilator Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-03 Posty: 532 Odp: Wymiana Strun Duszek*91 napisał/a:Płyn do czyszczenia strun stosuję i się sprawdza - co miał ze strunami zrobić, to zrobił. Ale wiadomo, że jak się gra długo i intensywnie, to nawet najlepszy specyfik nie sprawi, że struny będą fajnie grały przez prawie pół roku. Góra 4 dunlopa i normalnie cudo Bardzo słychać różnicę, zwłaszcza na akustyku. Od razu brzmienie robi się o wiele bardziej metaliczne po wyczyszczeniu tym płynem, normalnie jakbym przed chwilą założył A że ostatnio często gram na akustyku tapping to ważna rzecz żeby wszystko dokładnie wybrzmiewało. Polecam. Greco '90 SG 61 Made In Japan + Blackstar HT Studio 20 + Yamaha F310 + thumbpickGG: 5042784 34 Odpowiedź przez Serum 2012-04-07 11:57:18 Serum Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-20 Posty: 82 Odp: Wymiana Strun Nie będe przekonywać nikogo o jakiejś wyższości moich metod nad innymi czy coś, bo przecież nie o to w tym chodzi i dana metoda będzie dobra (lub lepsza) dla osoby, która ją stosowałam dunlopa do strun i jest super, ale podobny efekt dale moja szmatka z mikrofibry po każdym graniu (poza tym gram od paru miesięcy tyle, że struny nie wytrzymują dłużej niż 3 miesiące (z dunlopem czy bez). Ale kiedy zabierałam się do poszukiwania metody na wyczyszczenie podstrunnicy sama zdziwiłam się tą wełna stalową. Tymczasem polecają ją nawet lutnicy, bo dunlopy i inne te badziewia zawierają środki, które skutecznie szkodzą palisandrowej (i każdej innej podstrunnicy). Olejek cytrynowy jest tak drogi w uzyskaniu, że cena środka do gitary, który by go zawierał, byłaby o wiele wyższa niż 19-25 zł. Dlatego zastępuje się to różnymi innymi rzeczami, które oczywiście bardzo dobrze czyszczą wszystko inne. Ale nie drewno. Rozpuszczalnik skutecznie je wysusza, a silikon uniemożliwia wchłanianie wilgoci (dlatego na wielu forach można się spotkać z wypowiedziami typu "użyłem dunlopa do czyszczenia podstrunnicy, wycieram, a na szmatce brązowe plamy!", dlatego nikt nie poleca tych olejków do malowanych podstrunnic). Oczywiście na pierwsze kilka użyć tego nie widać, ale za jakiś czas szkody będą się dlaczego na etykietkach dunlopa nie ma wypisanych dlatego, że ktoś mógłby sobie to zrobić w domu. Duszku - wełna stalowa w gradacji 0000 jest tak drobna i delikatna, że w ogóle nie zarysuje ci podstrunnicy. Nie trzeba jej mocno przyciskać, wystarczy delikatnie. Wełna w tej gradacji stosowana jest do polerowania i WYKOŃCZEŃ różnych drewnianych przedmiotów. Nie może pozostawiać widocznych śladów i zarysowań, bo inaczej jej zastosowanie mijałoby się z nie będzie tym bardziej, że nalezy podstrunnicę czyścić tak jak ułożone są słoje drewna (nawet na opakowaniu mojej wełny o tym wspomnieli, czym byłam mile zaskoczona).Nikogo nie namawiam, każdy robi jak chce, jeśli ma sprawdzone metody krem nivea tez jest przecież dobry Serum "(...) I'll try it in the normal key, and if it sounds bad these people are just going to have to wait" 35 Odpowiedź przez AsiR 2012-04-07 19:06:16 AsiR Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-26 Posty: 32 Odp: Wymiana Strun A tak z innej beczki. Macie jakieś rady co do lakieru, którym można pokryć starte krawędzie i wszystkie odpryski? 36 Odpowiedź przez Ziemian 2012-04-08 09:56:35 Ziemian Użytkownik Nieaktywny Skąd: Domaradz [k. Rzeszowa] Zarejestrowany: 2011-05-17 Posty: 272 Odp: Wymiana Strun Wiem tyle, że dunlop ma coś takiego do konserwacji gitary co po wtarciu w pudło wypełnia drobne rysy w lakierze. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
W dobie elektronicznych tunerów, które ułatwiają proces strojenia gitary często zapominamy o tym, że warto znać także metody strojenia „na słuch”. Metody te znacznie skuteczniej przyśpieszają naukę gry na instrumencie i sprawiają, że nasz ucho jest bardziej wyczulone, co zawsze pozytywnie wpływa na naszą grę. Oczywiście
Akcja strun to zagadnienie, które w sposób bezpośredni wiąże się z jakością brzmienia oraz komfortem gry na gitarze akustycznej. Wielu z was z pewnością miało do czynienia z instrumentami starymi, znalezionymi gdzieś na strychu czy może otrzymanymi w prezencie od cioci, która nie gra na gitarze już od 20 lat. Struny w takiej gitarze ewidentnie mocno odstają od gryfu, a dociśnięcie którejkolwiek z nich graniczy z cudem nie wspominając już o wydobyciu przyjemnego dla ucha dźwięku. Oznacza to, że akcja strun jest zbyt wysoka. Równie często zdarza się, że struny w gitarze leżą niemal płasko na gryfie. Taki instrument kiedy trącimy struny, brzęczy niemiłosiernie jakby chciał udawać sitar – akcja strun jest zbyt niska. Przypomnijmy zatem: akcja strun to odległość jaka dzieli strunę od gryfu, mierzona zwykle na wysokości dwunastego progu. Akcję mierzy się odrębnie dla każdej ze strun lecz wystarczające jest podanie tego parametru dla dwóch strun skrajnych (w przypadku stroju klasycznego – dla E1 i E6). Do pomiaru można użyć różnych przyrządów pomiarowych, my zalecamy szczelinomierz, taki jaki znajduje zastosowanie w warsztatach samochodowych do pomiaru luzów zaworowych, bo jest łatwo dostępny a pomiar nim jest stosunkowo dokładny. Anthem Najwierniejsze przeniesienie brzmienia Twojej gitary na wzmacniacz gwarantuje tylko elektronika Anthem – połączenie mikrofonu i pickupa Piezo. Dowiedz się więcej… Często w języku potocznym terminy takie jak niska czy wysoka akcja strun są traktowane jako terminy wartościujące. Mówi się, że gitara jest niedobra bo ma wysoką akcję strun albo że warto jakąś gitarę polecić ponieważ ma niską akcję. Nie jest to słuszne, gdyż należy pamiętać, że nie ma jedynego, optymalnego ustawienia akcji, ponieważ jest to kwestia indywidualna i zależna od rodzaju stosowanej techniki, stylu gry, a wreszcie – gustu danego gitarzysty. Pomijamy tu przypadki gitar wadliwych. Niestety, nie każdą gitarę da się ustawić, bywają przypadki źle zbudowanych bądź uszkodzonych instrumentów wymagających nakładu pracy lutnika znacznie przekraczającego opisane w tym artykule proste czynności. Do przypadków wykluczających możliwość ustawienia akcji strun zgodnie z wymaganiami muzyka zalicza się źle nabite lub „wychodzące” z nadmiernie przesuszonego gryfu progi czy też trwale wykrzywiony gryf. Akcja strun wahająca się w przedziale 0,8 do 1,5 mm nad XII progiem preferowana jest przede wszystkim przez gitarzystów grających delikatnie, mało agresywnie artykułujących dźwięki oraz używających techniki tapping. Wysokość ta jest również bardzo komfortowa dla muzyków grających partie solowe powyżej IX progu na gryfie. W przypadku gitarzystów preferujących technikę fingerstyle, która łączy granie melodii, akordów i partii rytmicznych, optymalna akcja strun mieści się w przedziale 1,5 do 2,1 mm. Jeszcze większa odległość między strunami a gryfem, w granicach 2,1 do 3,5 mm nad XII progiem, lubiana jest przez gitarzystów grających z dużą siłą przy użyciu kostki. Początkującym gitarzystom zaleca się akcję strun nie przekraczającą 2 mm nad XII progiem. Taka wysokość zapewnia mniejszy opór stawiany przez struny i zapobiega bolesnemu przeciążaniu kciuka, występującemu dość często u początkujących gitarzystów. Powyższe parametry prosimy traktować orientacyjnie, nie są one w żadnym wypadku obowiązującymi normami. Każdy gitarzysta sam tworzy dla siebie swoje własne „normy”, przez lata doświadczeń, metodą prób i błędów, nabierając dojrzałości pozwalającej mu na dobranie akcji strun optymalnej dla niego i jego muzyki. Akcja strun uwarunkowana jest kilkoma czynnikami: wysokością siodełka (lub progu zerowego), profilem (łukiem) gryfu regulowanym prętem napinającym oraz wysokością podstawka w mostku. Pierwszym z czynników, który ma wpływ na akcję strun jest wysokość siodełka przy główce gitary. Można próbować samemu zmieniać głębokość rowków, jednak zbyt mocne ich pogłębienie powoduje konieczność wymiany siodełka. Nie zalecamy zatem samodzielnych ingerencji w ten element gitary, zostawiając to zadanie doświadczonemu lutnikowi. Drugim elementem składającym się na pełne wyregulowanie akcji strun jest regulacja łuku szyjki (odchylenia gryfu). W przypadku idealnie prostego gryfu duża amplituda drgań stalowych strun zagraża ich brzęczeniem w pierwszych pozycjach kiedy to drgają na długości całej menzury. Lekkie odchylenie gryfu (czyli szyjki) od idealnej linii prostej eliminuje to zagrożenie. Dla gitary klasycznej najlepszym rozwiązaniem jest idealnie prosty gryf. Gitarę akustyczną różni od gitary klasycznej użycie stalowych strun zamiast nylonowych. Większa siła naciągu strun stalowych skutkowałaby wygięciem w łuk gryfu gitary tym bardziej, że gryf akustyka jest zazwyczaj dłuższy i „szczuplejszy” od typowego klasyka. Jak się przed tym zabezpieczyć? Konieczne jest użycie przeciwwagi dla naciągu strun w postaci stalowego pręta napinającego usytuowanego we wnętrzu gryfu. To proste: naciąg strun usiłuje spowodować wygięcie gryfu, naciągnięcie pręta umieszczonego po przeciwnej niż struny stronie gryfu go prostuje. Trzecim elementem wchodzącym w skład pełnej regulacji akcji strun jest zmiana wysokości podstawka – kawałka białego plastiku lub kości usytuowanego w szczelinie mostka. Jeżeli akcję strun chcemy obniżyć, po prostu wyciągamy podstawek i spiłowujemy go do odpowiedniej wysokości. Jeśli akcję strun chcemy podwyższyć, należy zakupić nowy podstawek, którego wysokość należy dostosować do wymagań gitarzysty. Warto pamiętać: Akcja strun to odległość jaka dzieli strunę od gryfu, mierzona zwykle na wysokości dwunastego progu Nie ma jedynego, optymalnego ustawienia akcji, ponieważ jest to kwestia indywidualna i zależna od rodzaju stosowanej techniki, stylu gry Początkującym gitarzystom zaleca się akcję strun nie przekraczającą 2 mm nad XII progiem Akcja strun uwarunkowana jest kilkoma czynnikami: wysokością siodełka, profilem gryfu, wysokością podstawka Posiadając odpowiednie narzędzia możemy sami próbować ustawić łuk szyjki, lub wysokość podstawka. W przypadku ustawiania siodełka lepiej zgłosić się do lutnika. Zapraszamy do śledzenie na bieżąco naszego Działu Pierwszej Pomocy Gitarowej – będą się na nim pojawiać kolejne filmy dotyczące tematyki gitarowej!
Struny w gitarze klasycznej są wykonane z nylonu i to po nich najczęściej początkujący gitarzyści odróżniają gitarę klasyczną od akustycznej. Struny te oferują bardzo charakterystyczne, ciepłe brzmienie i najczęściej z ich powodu gitara klasyczna jest polecana dla początkujących gitarzystów. Struny wykonane z nylonu są nieco
Wymiana strun w gitarze klasycznej i akustycznej należy raczej do prostych czynności. Jeśli jednak robicie to po raz pierwszy, to krótki poradnik video na pewno się Wam przyda. Taki materiał przygotowała firma Ortega Guitars na przykładzie swoich najnowszych ekologicznych strun Atmosphere Green. ORTEGA Guitars Atmosphere Green to struny, których proces produkcyjny jest ważnym gestem w kierunku ochrony środowiska naturalnego. Materiałem bazowym wykorzystanym do stworzenia “zielonych strun” stał się nylon wyprodukowany z oleju roślinnego. Więcej na ich temat pisaliśmy w artykule: Warto jednak wyjaśnić, że Ortega produkuje swoje ekologiczne struny tylko do gitar klasycznych. Póki co nie wymyślono innego ekologicznego materiału do gitar z metalowymi strunami… 🙂 A przy okazji kolejny raz nasuwa się pytanie dotyczące nomenklatury gitarowej. Utarło się bowiem, że gitara akustyczna nie jest tym samym co gitara klasyczna. Zapytam więc – czy gitara klasyczna nie jest gitarą akustyczną? W mojej ocenie zdecydowanie jest, gdyż nienapędzana żadną zewnętrzną elektroniką wykorzystuje prawa fizyki z zakresu akustyki. Ale dość dywagacji 🙂 Co do samego poradnika, to dedykujemy go wszystkim tym, którzy posiadając gitarę klasyczną niejednokrotnie męczą się ze ześlizgiwaniem się nylonowych strun z kołków. Zwróćcie zatem baczną uwagę na metodę ich owijania i blokowania. Uwierzcie, że taka metoda ułatwi Wam cały proces zakładania strun, a ich strój będzie dużo stabilniejszy.
. 149 426 129 196 407 140 116 142
wymiana strun w gitarze klasycznej